środa, 15 września 2010

Pożegnanie Basi

Tak to już widocznie musi być w życiu, radość przeplata się ze smutkiem … My przeżywamy naszą wielką podróż, cieszymy się nią, a tymczasem Basia, którą miałam zaszczyt poznać 1,5 roku temu w Zambii, wyruszyła w swą ostatnią podróż … Choć wielu się starało, ciężko było zadośćuczynić krzywdzie i cierpieniom, których ta dziewczynka doznała na ziemi… Mam nadzieję, że tam gdzie odeszła znów jest szczęśliwym, beztroskim dzieckiem.
Żegnaj Basiu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz